diclofenac

Leki SSRI. Jak działają i co o nich wiemy?

Leki SSRI. Najważniejsze informacje

Leki SSRI to inaczej selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny. Wykorzystuje się je do leczenia depresji i innych podobnych chorób psychicznych. Kiedy popadamy w depresje nasze komórki mózgowe stają się nieco zablokowane. Leki zaś wpływają na poprawę neuroprzekaźnictwa, czyli inaczej odblokowanie tych komórek i pozwolenie im na normalne pracowanie. Nie powinno się ich oczywiście brać na własną rękę i zawsze należy konsultować to z psychiatrą. To on powinien nas zdiagnozować i zdecydować, czy powinniśmy się poddać takiej terapii.

Lekki SSRI. Krytyka

Jednym ze znanych krytyków leków SSRI jest Lennard J. Davis, który ma tytuł profesora na Uniwersytecie Columbia, ale warto wspomnieć, że nie jest on wykwalikowanym psychiatrą. Treści jego publikacji nie są więc jego zawodową ekspertyzą, a jedynie podsumowaniem znanych badań i obserwacji.

W swojej Książe „Obsession: a history” wspominał o negatywnych aspektach brania tych leków. Przywołuje sytuację z lat 90-tych, kiedy badacze pomylili się, oceniając ich skuteczność. Podawano wtedy informacje, że skuteczność środków SSRI waha się między 80 a 90%. Późniejsze eksperymenty pokazały jednak, że jest ona dużo niższa.

Czy SSRI jest skuteczne? Tak ale na silną depresję.

Nieskuteczność tych leków objawia się w przypadku lekkiej lub umiarkowanej depresji. Wskazują na to badania z Journal of the American Medical Association, według których skuteczność np. Prozacu wynosi ok. 33%. Autorzy artykułu podkreślają jednak, że zwiększa się ona w przypadku silnego przechodzenia choroby. Nie zaleca się więc stosowania ich, gdy objawy depresyjne są niskie.

Czy leki rozwiążą problem?

Leki SSRI są potrzebne w przypadku ciężkiej depresji ze względu na regulowanie produkcji serotoniny. Ale zwróćmy uwagę, że żaden lekarz nie powie, że sama farmakoterapia wystarczy. Powodem depresji nie są jedynie zmiany w mózgu, ale również czynniki zewnętrzne. Mogą nimi być problemy seksualne, samotność, uzależnienie od substancji lub bodźców, a także istotne zmiany w życiu osobistym czy zawodowym, z którymi trudno nam się pogodzić. Większości z tych spraw nie naprawimy lekami, więc muszą one być jedynie podłożem pod leczenie. Do tego zawsze dochodzi długotrwała i wymagająca terapia.